Przedstawiam żonę pana Eustachego Rozporka (to oczywiście postać fikcyjna) Pan Eustachy ma stracha w domu. Ajajaj ,oczy zabijają od samego spojrzenia , jakaś "czarna krew" wypływa z ust ,z których widać nieleczone zęby . Brwi do wyskubania, ale syfy trzeba wycisnąć z spod nosa . A rzęsy "niedepilowane" nad nimi jakieś plamy, radzę użyć Perwolla Black Magic ;D A te paski to tatuaże ,które wyłażą ponad ucho i włosy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz